Ciasteczka

Szukaj na tym blogu

środa, 24 kwietnia 2013

Technika grzewcza w dobie kryzysu energetycznego

Destabilizacja w sektorze paliw kopalnych zaczęła się w kwestii ropy naftowej. Począwszy od kryzysu naftowego widmo negatywnego uzależnienia się od cen paliw mobilizuje zarówno potężne organy polityczne jak i przeciętnych użytkowników urządzeń grzewczych czy innych (np. samochody) do szukania równoległych metod pozyskiwania taniej energii. My zwykli zjadacze chleba najwięcej słyszymy o tej kwestii w kontekście budowy domów jednorodzinnych.



Nacisk na projekty oraz budowę domów pasywnych lub przynajmniej energooszczędnych jest spory. Czy firmy specjalizujące się w technice grzewczej wychodzą naprzeciw zmieniającym się potrzebom europejskiego społeczeństwa? Tak. Specjaliści radzą sobie z tym całkiem dobrze. Bo faktycznie metody na pozyskiwanie energii z otaczającej nas przyrody jest wiele. Jedne z pierwszych urządzeń, które zostały zaprojektowane z myślą o ekonomiczniejszym spalaniu paliwa były kotły kondensacyjne. Urządzenia te są obok pieców na paliwa stałe chyba najczęściej montowanymi kotłami w domach Polaków. Gdy słyszymy o oszczędzaniu energii wspomina się także takie urządzenia jak pompy ciepła oraz kolektory słoneczne. Najnowsza ustawa o OZE inicjuje także coraz większe zainteresowanie systemami fotowoltaicznymi. Rośnie także zainteresowanie turbinami wiatrowymi oraz wodnymi. Każde ze wspomnianych urządzeń pozwala na korzystanie z energii, której ogromne ilości drzemią wokół nas. Tak naprawdę ludzie od dawien dawna już korzystali z tych dobrodziejstw. Przecież młyny czy wiatraki, to żadna nowość. Któż z nas bowiem nie widział chociażby takich zabytków jak ten poniżej.



Niestety klucz do problemu tkwi nie w niemożności odkrywania nowych technologii, ale w ograniczeniach, jakie nakłada prawo. Przecież jeszcze kilka lat temu, ktoś, kto chciał samemu „produkować” energię, np. stawiając wiatrak, musiał liczyć się z wysokimi kosztami związanymi nie z samą realizacją inwestycji, ale z podatkami. Doczekaliśmy czasu, gdy to właśnie organy prawne zachęcają do inwestowania w odnawialne źródła energii.